Piwniczna-Zdrój (Polska) - 4 dostępnych hoteli - Strona 1

Hotele w Piwnicznej-Zdroju – oaza spokoju z widokiem na góry

Licząca 650 lat Piwniczna-Zdrój swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim wodom mineralnym, których lecznicze właściwości odkrył w drugiej połowie XIX wieku dr Juliusz Korwin Gąsiorowski. Nie minęło wiele lat, a w miasteczku położonym przy dawnym szlaku handlowym na Węgry, pojawiły się pijalnie wód oraz łazienki kąpieli borowinowych i mineralnych, które do dziś jak magnes przyciągają kuracjuszy i turystów. Ci mogą zatrzymać się w jednym z licznych hoteli w Piwnicznej-Zdroju, willach, pensjonatach lub apartamentowcach i stamtąd wyruszać na zwiedzanie okolicy.

Dla lubiących aktywny wypoczynek Piwniczna-Zdrój ma do zaoferowania oznakowane spacerowe szlaki turystyczne o łącznej długości 300 km. By zobaczyć i docenić malownicze położenie miasteczka warto wejść na kilka okolicznych, łatwych do zdobycia szczytów: Kicarz (703 m n.p.m.), Niemcowa (1001 m n.p.m.), Eliaszówka (1024 m n.p.m.). Na cyklistów czeka 100 km górskich szlaków rowerowych o różnym stopniu trudności, a fani jeździectwa mogą korzystać z licznych tras konnych oraz trenować umiejętności w szkołach nauki jazdy konnej. Popularnością cieszą się także spływy Popradem z Piwnicznej do Rytra odbywające się między kwietniem a październikiem.

Kubek zdrowia przed wieczornym relaksem w hotelu w Piwnicznej-Zdroju

Po dniu obfitującym w emocje poznajmy to, co w miasteczku nad Popradem najcenniejsze – pijalnie wód mineralnych. Jedną z nich jest „Piwniczanka”, zwana również „Pijalnią Artystyczną”, a to ze względu na regularnie odbywające się tutaj występy artystyczne: recitale, koncerty, wystawy. Obcowanie ze sztuką umilają znakomite lody, słodkie przysmaki, aromatyczna kawa i oczywiście woda mineralna, która tryska z obudowanego marmurem ujęcia. Idąc dalej w kierunku dzielnicy Zawodzie, dotrzemy do znanej z leczniczych „kwaśnych wód” Pijalni Wód Mineralnych, powstałej w 1932 roku, a odnowionej po znacznych zniszczeniach w 1992 roku. Nie warto jeszcze wracać do hotelu, lecz skusić się na dłuższy spacer – do rozlewni wody mineralnej „Piwniczanka” i dalej w kierunku Kokuszek – do pijalni na wolnym powietrzu, skąd wypływa wysokozmineralizowana „Piwniczanka P-7” i gdzie do wieczornego relaksu zachęcają ustawione ławeczki i pole do gry w szachy.

Zanim opuścisz hotel w Piwnicznej-Zdroju, spróbuj lokalnych specjalności

Pobyt w hotelu w Piwnicznej-Zdroju to także świetna okazja, by poznać smaki Beskidu Sądeckiego i Łemkowszczyny. A eksplorację regionalnej kuchni najlepiej zacząć od restauracji „Czarna Owca” (ul. Juliusza Korwina-Gąsiorowskiego 5, 13:00-22:00) w Hotelu Piwniczna, której menu kusi takimi rarytasami jak war ze zlepieńcami (łemkowska kwaśnica podawana z pierożkami), homiłki (łemkowskie kulki z sera, masła i mięty), rydze z patelni (oczywiście zebrane w miejscowych lasach) czy pierogi ze wsi Łomnicy z sera i bryndzy.